grey-haired-man-presenting-new-project-with-enthus-2021-09-04-02-22-19-utc-1024x682

Społeczna odpowiedzialność biznesu (CSR), a zwalczanie podróbek towarów

Cezar Reszel
Business Development Manager

Podróbki są wszechobecne w naszym codziennym życiu. Ich ilość zwiększyła się znacznie dzięki popularyzacji handlu w sieci oraz w wyniku światowej pandemii. Wielu konsumentów nie potrafi rozróżnić prawdziwego towaru od sfałszowanego. Z kolei niektórzy świadomie wybierają nieoryginalną wersję. Zalew rynku podróbkami, czy to elektroniką, ubraniami, lekami, dyplomami, a ostatnio nawet  certyfikatami COVID, jest niebezpieczny dla każdego konsumenta. Z tego też powodu Klienci zaczynają przykładać coraz większą uwagę do sposobu, w jaki producenci chronią ich przed kontaktem z fałszywkami. Pokolenie Milenialsów przykłada do tego już taką samą uwagę jak do kwestii np. ceny, czy też ekologii.

Nie(świadomy) wybór podróbek

Problem podróbek, które zalewają niemal każdy segment rynku znany jest od dekad. Jednak to właśnie w ciągu ostatnich lat – wraz z popularyzacją zakupów przez internet oraz pandemię ich ilość znacznie się zwiększyła. Wiele osób wciąż jednak ignoruje ten problem, tłumacząc sobie, że ich on nie dotyczy. To błąd. Aby zrozumieć istotę problemu, należy wyobrazić sobie sytuację, w której wybieramy się do sklepu kupić jeden z popularnych leków przeciwbólowych. Ból głowy może złapać każdego z nas. Na półce znajdziemy opakowania kilku producentów, więc wybieramy jedno z nich. Na pierwszy rzut oka jest to zwyczajna, codzienna sytuacja. Mamy jednak jedną różnicę – w tym przypadku, część z tych opakowań została podrobiona i zamiast środka przeciwbólowego, może znajdować się w nich dosłownie cokolwiek. Nie tak dawno amerykańska agencja DEA wykryła partię podrobionych i popularnych w stanach leków przeciwbólowych i uspokajających, które były zanieczyszczone fentanylem. To syntetyczny opioid, który jest 30-krotnie silniejszy od heroiny. Jak wynika z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), rocznie na świecie umiera nawet ćwierć miliona ludzi leczonych podrobionymi lekami. To duży problem, z którym codziennie mierzą się służby wielu państw i organizacji. Zadajmy sobie zatem pytanie – skąd w normalnym sklepie mógłby wziąć się podrobiony towar i dlaczego wygląda tak samo jak oryginał?

Nikt z nas świadomie nie sięgnie po produkt, który mógłby być niebezpieczny dla zdrowia i życia. To jednak właśnie świadomość problemu jest największym problemem (sic!), a dokładnie – jej brak. Jeżeli konsument trafi na podrobiony produkt – za ewentualne problemy związane z jego użyciem będzie obwiniał markę. A problemy te mogą być naprawdę poważne.

Kwestia podróbek i ich konsekwencji dotyka nas niemal w każdej dziedzinie życia. Jak wynika z raportu stworzonego przez serwis Redpoints(który skupił się na podrabianych częściach samochodowych), blisko jedna trzecia respondentów nieświadomie kupiła podróbkę do auta, zamawiając części przez internet. Jak się okazało, największą liczbę podróbek stanowiły elementy układu hamulcowego. W trakcie testów wykryto, że nieoryginalne elementy znacznie wydłużają drogę hamowania, a nawet przestają działać w najbardziej decydującym momencie! Kolejnym przykładem z dziedziny motoryzacji są niskiej jakości poduszki powietrzne, które według raportu amerykańskiej agencji ICE, mogą wybuchnąć w każdej chwili, nawet podczas spokojnej jazdy lub postoju. Tylko w samej Australii, średnio połowa zakupionych przez internet części do aut jest podrobiona i wątpliwej jakości.

Problem z weryfikacją pochodzenia produktów

Podaję jedynie kilka przykładów, ale zagadnienie fałszerstwa dotyczy niemal każdej branży. Robiąc zakupy w sklepie, także internetowym, oczekujemy, że towary w nim dostępne są oryginalne, odpowiednio przechowywane oraz pochodzą z legalnego źródła. Jeżeli podróbki są tak trudne do odróżnienia, czy dany sprzedawca może z pełną świadomością zaświadczyć o sprzedawanym produkcie? Kiedyś to sprzedawca weryfikował towar, zanim wystawił go na sklepowej półce. Szara strefa była domeną tzw. szarych zaułków, czy „towaru z bramy” lub handlu stadionowego. W dobie internetu, każda osoba może w ciągu kilku chwil stać się sprzedawcą dowolnego towaru. Przedmioty, również te sfałszowane, wystawiane są za pośrednictwem różnych serwisów ogłoszeniowych lub mediów społecznościowych. Taki sprzedawca może mieć wiele różnych kont – również fikcyjnych, oraz sklep internetowy z pozoru wyglądający jak zwykła strona internetowa. Opinie, którymi kieruje się wielu kupujących również mogą być sfałszowane, by uwiarygodnić oferowany towar. Jak wynika z danych serwisu ReviewMeta, który analizuje oceny transakcji dokonywanych na Amazonie, w ciągu 4 lat (od 2015 do 2019 roku), liczba komentarzy na zakończenie transakcji, które zawierały słowo „podróbka” wzrosła blisko 3-krotnie, stanowiąc tym samym 5% wszystkich ocen produktów. Sprzedawcom brakuje rozwiązań, które ułatwiłyby łatwą i szybką weryfikację pochodzenia towaru, znajdującego się w ich sklepach. Liczba oferowanych towarów sprawia, że staje się to niemal niemożliwe. Tymczasem konsumenci kupują podróbki z różnych powodów. Niektórzy oczekują luksusowych produktów, na które ich nie stać, inni nabywają je w sposób nieświadomy myśląc, że jest to oryginalny towar. Coraz więcej osób przykłada jednak uwagę do tego, w jaki sposób firmy zabezpieczają swoje produkty, by ograniczyć ryzyko natrafienia na podróbkę.

Ekologia na równi z autentycznością produktów

Pokolenie Millenialsów i ich dzieci (pokolenie Z, post-millenialsi) mają zupełnie inne oczekiwania niż ich rodzice. Wybierając produkty, czy nawet firmę, w której chcieliby pracować kierują się jej społeczną reputacją, atrakcyjnością danej marki, oraz działaniami z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu, jakie dana firma podejmuje. Jak wynika z raportu Global Corporate Sustainability opublikowanego przez firmę badawczą Nielsen, blisko 66% konsumentów jest w stanie zapłacić więcej za produkt, który pochodzi od firmy odpowiedzialnej społecznie. Wskaźnik ten rośnie z roku na rok i pokazuje firmom, że jest o co walczyć – siła nabywcza Millenialsów wynosi już ponad 1 trylion dolarów i stale się powiększa.

Opisane pokolenie stawia jednak firmom pewien warunek – autentyczność i szczerość w komunikacji.  Cena nie jest dla Millenialsów tak istotna jak kiedyś, jej miejsce zajęły wartości, w tym, jak wynika z badań dr Eleny Chatzopoulou z Kent Business School, najbardziej liczy się autentyczność. Przekaz musi być spójny z tym, co firma robi i co mówi, że robi. W tym przypadku, kiedy konsument stoi przed wyborem dwóch identycznych produktów o takich samych właściwościach – wybierze ten, który kojarzy mu się z troską o siebie samego. Wśród najczęściej wymienianych elementów padają również: troska o środowisko, legalne zatrudnienie, recykling, czy zrównoważony rozwój.

W ramach realizacji autentycznego przekazu firma nie może sobie pozwolić by podróbki wprowadzały w błąd konsumentów i stanowiły dla nich zagrożenie zdrowia, a nawet życia. Na ten problem wskazuje również Komisja Europejska w raporcie Walka z podróbkami towarów związana z naruszaniem praw własności intelektualnej. Wnioskując z niego, wszystkie firmy powinny zwrócić szczególną uwagę na potencjalne zagrożenia, wynikające z obecności fałszerzy towarów w całym łańcuchu produkcji i dostaw. Komisja wylicza, że dostawcy mogą używać niskiej jakości komponentów i surowców do tworzenia fałszywek, co bezpośrednio może narazić konsumentów na wiele niebezpieczeństw.

Odpowiednia technologia do zabezpieczenia produktów i łańcucha dostaw

Dlatego też Komisja Europejska w przytoczonym wcześniej raporcie wylicza elementy, które w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu powinna stosować każda firma, by zabezpieczyć cały łańcuch dostaw. Wśród nich wskazuje m.in.:

  • Technologie wspierające identyfikowanie towarów w łańcuchu dostaw, 
  • Systemy informacyjne do udostępniania i prezentowania informacji o komponentach i towarach, dostarczane przez dostawców na poziomie regionalnym i globalnym,
  • Technologie uwierzytelniania towarów, które można wykorzystać do wykrywania sfałszowanych towarów w łańcuchu, 
  • Analityka w celu identyfikacji niewłaściwych zachowań lub luk w łańcuchu dostaw,
  • Technologia plombowania zapewniająca, że towary przewożone w określonych segmentach łańcucha dostaw są zabezpieczone przed manipulacją.

Podrabiane produkty – wsparcie dla zagrożonych producentów

Na ryzyko natrafienia na podrobiony towar narażone są niemal wszystkie firmy działające na poszczególnych etapach tworzenia produktu. Dzięki odpowiedniemu zabezpieczeniu przeciwko fałszerzom, firma może skupić się na realizacji celów biznesowych i rozwoju. Problemem jest jednak przestarzała technologia. Rozwiązania stosowane obecnie na rynku nie gwarantują pełnej ochrony produktów: zarówno ich zabezpieczenia, weryfikacji autentyczności, ochrony marki czy kontroli łańcucha dostaw. Z tego powodu powstał system Veriori Authentication System stworzony przez polską firmę technologiczną Veriori S.A. Nasza unikalna technologia zabezpieczenia kodów QR była wielokrotnie nagradzana za innowacyjność (m.in.: 2 złote medale oraz specjalna nagroda Ministra Obrony Narodowej Francji na Międzynarodowych Targach Wynalazczości Concours Lepine 2019, srebrny medal na Międzynarodowych Targach Wynalazczości i Innowacyjności INTARG 2019 w Katowicach) i na co dzień jest wspierana przez sieć współpracujących partnerów (m.in.: IBM Registered Business Partner, Microsoft Partner, GS1 Polska, AIPIA, Ingram Micro, PCG Akademia).

Od strony technologicznej – w dużym uproszczeniu – VAS opiera się na zastosowaniu Veriori Crypto QR Code czyli unikatowego identyfikatora, opartego o popularny kod QR. W odróżnieniu od tradycyjnych kodów dwuwymiarowych, QR jest unikalny dla każdego egzemplarza produktu, zaszyfrowany w sposób uniemożliwiający podrobienie, a także wyposażony w funkcje dynamicznych przekierowań oraz zaawansowanej analityki. VAS służy przede wszystkim do zabezpieczania oraz weryfikacji autentyczności produktów, kontroli łańcucha dostaw, a także do wspomagania działań sprzedażowych i marketingowych, recyklingowych oraz obsługi klienta.

Kontakt

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o wszystkich możliwościach wykorzystania naszej technologii, zapraszam do kontaktu: cezar.reszel@veriori.com, lub pod numerem telefonu: +48 511 18 33 66