Projekt bez tytułu (29)

Podrobione zabawki, a bezpieczeństwo dzieci

Adrian Sienicki
Global Business Development Manager

Temat podróbek jest żywy od lat. W sieci znajdziemy masę publikacji na temat: strat finansowych ponoszonych z tego tytułu przez producentów, na temat uszczerbków wizerunkowych firm, na temat afer z podrobionymi markowymi ubraniami, kosmetykami czy w końcu dyplomami ukończenia uczelni.

Jak wynika z raportu z 2019 roku, przygotowanego przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) we współpracy z Europolem, rynek podróbek podlega dynamicznym przemianom i nie dotyczy już tylko towarów luksusowych, ale zaczyna przenikać do innych dziedzin życia codziennego.

W publikacjach na ten temat wszędzie przewija się (jako główny) motyw finansowy. A co z kwestiami, których nie da się przeliczyć na pieniądze? Co z wartościami bezcennymi, takimi jak na przykład bezpieczeństwo naszych dzieci?

Wiecie co łączy Świnkę Peppę, Pszczółkę Maję czy postaci z bajki Frozen z zegarkiem Rolex, okularami Ray Ban czy koszulką polo firmy Lacoste? Wszystkie są najchętniej podrabianymi produktami w swojej kategorii produktowej. O ile jednak w przypadku zegarka czy koszulki polo, wynikiem zakupu podróbki może być zła jakość produktu, o tyle w przypadku zabawek konsekwencje idą o krok dalej.

Poznajcie historię Jaśka

Jasiek ma 4 lata. Niedawno obchodził urodziny. Przyjęcie z wielkim tortem i piniatą. Zabawa na świeżym powietrzu. Otrzymał masę zabawek. Tydzień po urodzinach trafia do lekarza z dziwnymi objawami. Miał katar, załzawione oczy, wysypkę, wszystko wskazywało na silną alergię. Zaczyna się żmudny proces diagnozy. Nikt nie zwrócił wagi na maskotkę, którą chłopiec dostał na urodziny i nie rozstawał się z nią nawet w nocy. Któż z nas nie zna malucha, który śpi z ulubioną maskotką czy gryzącego ulubioną zabawkę? Prawa wieku dziecięcego.

Obowiązkiem dorosłych jest w tej kwestii zadbać o bezpieczeństwo. Jak informuje KAS, podróbki są niebezpieczne: „Niektóre zabawki zawierały np. ftalany, mogące w zależności od rodzaju, wykazywać działanie rakotwórcze, przyczyniać się do alergii lub powodować uszkodzenia wątroby i nerek” – informuje urząd. Znajdujemy wśród nich zakłócające gospodarkę hormonalną ftalany (w plastikowych zabawkach), rakotwórcze i podrażniające system oddechowy i śluzówkę formaldehydy (w drewnianych puzzlach) lub na przykład obecne w niektórych pluszakach bromowane środki zmniejszające palność, mające negatywny wpływ na tarczycę. Z tego powodu nie otrzymały atestów i pozwoleń na ich dystrybucję na terenie Unii Europejskiej. Cóż z tego, jeżeli od lat tego typu zabawki bez atestów trafiają nielegalnie do Europy m.in. z krajów Bliskiego Wschodu.

Część trafia od razu w ręce celników i na wniosek sądu jest niszczona. A co z tymi, które pomimo kontroli trafiają na rynek? Wyjścia są dwa: albo ktoś je kupi, albo nie. Kto miałby kupować podrobione zabawki? Dlaczego?

Dlatego, że nawet gdy dbamy o bezpieczeństwo swoich dzieci, nie wiemy, że oferowane nam produkty są podrobione. Często nie mamy bowiem żadnej możliwości sprawdzenia ich autentyczności. Co robić w takiej sytuacji?

Technologia VAS na straży bezpieczeństwa dzieci

Na pomoc przychodzi firma Veriori, która opracowała odpowiednie rozwiązanie. Daje ono możliwość sprawdzenia autentyczności produktu przy pomocy zwykłej aplikacji w telefonie komórkowym. Oczywiście produkt musi być wcześniej zabezpieczony kodem Veriori.

Za produktem stoi unikalna technologia VAS wykorzystująca znany z kryptowalut blockchain z dodatkową niepodrabialną warstwą kryptograficzną kod QR, Data Matrix czy NFC. Opisywana technologia, to zupełnie nowa jakość na rynku zarówno zabezpieczeń produktów, jak i wsparcia akcji marketingowych czy niespotykanego dotychczas usprawnienia obsługi klienta., m.in.: dlatego, że rozwiązanie to działa w oparciu o unikatowy identyfikator każdego, pojedynczego produktu.

W przypadku Jasia rodzice doszli do przyczyny alergii, jednak jako rodzice wiemy ile nerwów, zmartwień i niebezpieczeństw można uniknąć gdybyśmy tylko mieli możliwość sprawdzenia autentyczności zabawki przy jej zakupie.

Kontakt

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o wszystkich możliwościach wykorzystania naszej technologii, zapraszam do kontaktu: adrian.sienicki@veriori.com, lub pod numerem telefonu: +48 512 789 158. Możemy umówić się też na bezpłatną konsultację w dogodnym dla Ciebie terminie.

 meeting

Adrian Sienicki